Sylwestra 2012 spedzlismy w Berlinie. Najpierw bylismy na kolacji w jakims niemieckim browarze, a pozniej bawilismy sie w Watergate. Klub super, polozenie i widok na rzeke jest naprawde niesamowity. Oczwiscie nie sama impreza czlowiek zyje, wiec w dzien zwiedzalismy galerie, muzea i sam Berlin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz